Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
202 Posty
Agnieszka N.
(AgaN)
Stały Bywalec
Serena napisał:
Ze swoich doświadczen:
1 . wizyta w bankach (najlepiej w kilku ze względu na róznice w %), wybrany bank wystawi
promesę, ktora jest wazna 6 mies.
2. wizyta w komunie gdzie ktos mily pomoże w wypełnieniu dokumentów i rozesłanie powielonych
do wszystkich okolicznych komun - w moim przypadku - 8,oczekiwanie na odpowiedz od
tygodnia do 2 miesiecy,po czym otrzymuje się promesę z komuny z określoną kwotą
i 3 mies. terminem ważności.
3.Visning - można sobie chodzic na każdy i oglądać, natomiast zaopatrzona/y w powyższe dokumenty
możesz startować do zakupu. Agent który prezentuje nieruchomość zaopatrzy cię w jej folder
w którym znajduje się strona do wypełnienia dla kupującego, ktora pozostawiona u agenta stanowi
ofertę kupna.Nie składa się jej pochopnie bo zobowiązuje do kupna gdyby nie było innych
chętnych.Wpisuje się tam deklarowaną kwotę zakupu - moze byc niższa od tej w ofercie
sprzedaży.Wszystkie oferty kupna biorą udział w licytacji.
4.Licytacja - rozpoczyna się zwykle 24 godziny po visningu , zwykle odbywa się telefonicznie i jest
rejestrowana . Na początku dostajesz informację czy twoja oferta nie jest najniższa i jesli tak, czy
podwyższasz ją do poziomu innych, jesli tak to w jakiej kwocie . Kolejne informacje nadchodzą
zgodnie z oferowanymi kwotami z pytaniem czy podbijasz stawkę. I tak do skutku. Trzeba się
pilnować aby nie przekroczyć kwot w promesach z uwzględnieniem opłat rejestracyjnych
i notarialnych (jeżeli się chce mieć finansowane w 100 %). Licytację konczy telefon z gratulacjami (jeśli wcześniej nie było rezygnacji z dalszej licytacji ).
W moim przypadku lokum było juz zakupione a jeszcze dostałam z jednej komuny telefon z prośbą o uzupełnienie dokumentów, z 2 dostałam odmowę.Należy się liczyć z tym ze własciciel zwolni mieszkanie po jakimś czasie np. po 2-3 miesiącach od zakupu. Dokumenty po zakupie jak podpisanie umów z bankiem i komuną nie stanowią większego problemu, z wyjątkiem czasu który na to trzeba poświecić.
Powodzenia.
Jak zaznaczyłam na wstępie, tak zakup nieruchomości odbywał sie w moim przypadku, przy czym nieruchomość nie była spółdzielcza ani wspólnotowa - gdzie mogą występować jakieś różnice np. prawo pierwokupu lub inne. Jesli zakup nie zostanie dokonany w czasie obowiązywania promes - zaczynamy od początku. Pozdrawiam



Bardzo dziękuję, właśnie tego potrzebowałam ....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
252 Posty
Kaśka N.
(factorytka)
Stały Bywalec
Z tego co wiem to od tego roku banki zyczą sobie 15% wartości wkładu własnego, czasem nawet 20%, jeśli przebywasz w Norge zbyt krótko.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
75 Postów
Artur Kozlowski
(artisandnes)
Początkujący
Jeszcze jedno malo pytanie do osob , ktore braly udzial w licytacji: podaje sie na ofercie swoja proponowana cene oraz czas do kiedy ona obowiazuje , nire bardzo kumam o co chodzi z tym czasem do kiedy wazna jest moja cena ?
Za wyjasnienie dzieki bardzo.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
50 Postów
marek kolodziejczyk
(marekkolo)
Nowicjusz
Megler bedzie dzwonil do ciebie , i proponowal podbijanie ceny ! jesli bedzie kilkoro zainteresowanych.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
artisandnes napisał:
nire bardzo kumam o co chodzi z tym czasem do kiedy wazna jest moja cena ?
Wyznaczasz jak dlugo wazna jest twoja oferta. Oferta jest wiazaca i nie mozna sie z niej wycofac - skladasz oferte na jedno lokum to nie mozesz jednoczesnie na inne. Dlatego tez wazne jest zaznaczyc jak dlugo twoja oferta jest wazna - zeby nie bylo, ze sprzedajacy bedzie trzymal cie w niepewnosci do zakichanej smierci. Na ogol ludzie daja oferty wazne od kilku godzin do kilku dni.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
75 Postów
Artur Kozlowski
(artisandnes)
Początkujący
Dzieki, teraz chyba wiem o co im chodzi.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
11 Postów
BEATA MARUSZEWSKA
(MBEATA21)
Wiking
witam, wygralem licytacje domu, ale chce sie wycofac, jest to mozliwe?z czym sie wiaze?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
14 Posty
przemo d
(erdeko)
Wiking
Licz się ze strata około 2,5 % wartości domu. Magler może obciążyć cię kosztami ponownego visingu jeżeli osoba przed tobą zrezygnuje z kupna domu
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
11 Postów
BEATA MARUSZEWSKA
(MBEATA21)
Wiking
okazlo sie ze dom nie jest oddany do uzytku, choc megler zapewnial ze mozna tam mieszkac. ale z teg o co rozumiem to jesli nie ma oddania do uzytku to nie???
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
MBEATA21 napisał:
okazlo sie ze dom nie jest oddany do uzytku, choc megler zapewnial ze mozna tam mieszkac. ale z teg o co rozumiem to jesli nie ma oddania do uzytku to nie???

Pewnie chodzi tylko o to, ze brakuje ferdigattest.
Mozesz w tym domu mieszkac mim, ze nie ma tego papieru. Na ogol jesto to tylko formalnosc.
Normalnie zglaszasz do kommuny, przychodzi z niej gosciu, oglada chalupe i jak wszystko jest z norma, to wydaje ci ten papier.

Tu mozesz sobie poczytac wiecej na ten temat:
www.viivilla.no/ovrig/lover-og-regler/fe...-og-brukstillatelse/

Co do wycofania sie z kontraku, to moze to byc droga afera. Byly wypadki, ze wlascicielom domu nie udalo sie go sprzedac po takiej samej cenie, jak za pierwszym razem. Sadzili sie i w efekcie ten, co sie wycofal musial placic roznice miedzy cena jaka oferowal i cena za ktora zostal on pozniej sprzedany. Do tego zostal on obarczony kosztami sadowymi obu stron.
Wiec nie jest powiedziane, ze to tylko te 2,5 %
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok